Podsumowanie postne – co Ci dały wyrzeczenia?

Wielki Post po raz kolejny przeminął jakoś szybko – za szybko nawet. Za szybko, ponieważ tyle rzeczy jeszcze miałem ogarnąć i tyle wysiłku wsadzić w podejmowanie stosownych wyrzeczeń, a tu czas się skończył. Szkoda, a może nawet i dobrze? W każdym razie pozostało we mnie jakieś poczucie niezrealizowania, zaniedbania czy nawet mało rygorystycznego podejścia do czterdziestodniowej pokuty.