PANIE do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego

Słowa Piotra, które są wyznaniem wiary w Jezusa, Jego credo a może nawet najważniejsze Jego pytanie – „Do kogo pójdziemy?” 

Zawsze imponują mi ludzie, którzy na pytania potrafią odpowiadać pytaniami, mówiąc fachowo stosują metodę sokratyczną.  

Choć z drugiej strony niejednokrotnie jako dziecko słyszałem że nieładnie jest odpowiadać pytaniem na pytanie, to jest niegrzeczne. 

Mistrzem tego typu odpowiedzi był Jezus, który już jako 12 letnie dziecko na pytanie Maryi po tym jak zgubił się podczas święta paschy „Synu czemuś nam to uczynił?” odpowiada „Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?”  Później niejednokrotnie w ten właśnie sposób prowadził rozmowy czy to z apostołami, uczniami, faryzeuszami, uczonymi w piśmie, Piłatem i wielu innymi.  

Warto pytać 

Pytania zawsze ożywiają, prowadzą głębiej, wydobywają z nasz często to co jest uśpione. Pytania ostatecznie doprowadzają do prawdy, do dojrzałego odkrycia i udzielenia odpowiedzi. 

Są też pytania retoryczne, których odpowiedzi są bardzo oczywiste. Dziś znając życiorys Piotra możemy śmiało powiedzieć, że jego pytanie „Panie do kogo pójdziemy?” było z tych retorycznych. Można odejść, ale dokąd? 

Piotr pozostaje wierny Jezusowi, związał się z osobą po to aby iść razem z nim w tym samym kierunku, w Jezusa rozpoznał Boga i udzieli właściwej odpowiedzi na to rozpoznanie. 

Czy Piotr mógł się wycofać, odejść ?? Oczywiście że mógł, ale retoryczność jego pytania widzimy w tym jak od razu udziela odpowiedzi „Ty masz słowa życia wiecznego”. 

Po co szukać – może i wspaniałych z pozoru rzeczy – ale przemijających skoro można mieć wieczność na wyciągniecie ręki.  

Słowa życia wiecznego 

Biblia jest fenomenem, źródłem naszej kultury, mentalności, zwyczajów, niektórzy nawet mówią żartem że jest „najlepszą instrukcją przed opuszczeniem ziemi”.  

Ostatnio oglądałem z moim synem film z 2010 roku pt. „Księga ocalenia”. Film może nie jest zbyt ambitny, choć główna rola Denzela Washingtona jest niezła, ale ciekawy jest główny motyw filmu.  Akcja dzieje się w postapokaliptycznej zniszczonej Ameryce, którą przemierza pewien samotnik, film pokazuje jego perypetie i trudy, kluczowe jest to, że jest on w posiadaniu tajemniczej księgi, w której znajduje się klucz i wiedza niezbędna do ocalenia ludzkości. Nie trudno się domyślić o jaką księgę chodzi… 

Klucz do ocalenia, klucz do zbawienia, klucz do życia wiecznego, klucz do prawdziwego życia ziemskiego, można tak mnożyć te klucze…  

Dla mnie biblia – Słowo Boże to przede wszystkim odpowiedzi na moje tu i teraz. To też często odpowiedzi będące pytaniami, czasem retorycznymi, czasem trudnymi. Najwspanialsze w moim doświadczeniu Słowa Bożego jest to, że czytając setny raz ten sam fragment odnajduje w nim coś innego. Dlaczego ? Myślę, ze za każdym razem czytam go będąc w innym kawałku swojej drogi życiowej, nabieram mądrości, mam bagaż porażek, sukcesów, ale zawsze Słowo Boże prowadzi do prawdy. 

Artykuły o podobnej tematyce

A wy za kogo Mnie uważacie?

Jezus – wzór odkrywania i kształtowania tożsamości. Jak pamiętamy z ewangelii – Jezus po raz pierwszy swoją tożsamość odkrywa i ujawnia mając 12 lat, kiedy zwraca się do Maryi i Józefa słowami: „Dlaczego mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że muszę być w tym, co jest mego Ojca?”. Możemy przypuszczać, że poczucie tożsamości u Jezusa było oparte na relacji z Ojcem, a do tego tak silne, że działał nie pytając innych ludzi o to, jak Go odbierają. Dopiero po licznych uzdrowieniach, cudach, rozmnożeniu chleba, nauczaniu, zadaje swoim uczniom pytanie, za kogo uważają Go ludzie.

Odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  1. Dzięki Jacek! Mam tak samo i sam lepiej bym tego nie napisał(!)… 😀
    Słowo Boże jest snajpersko celne, osobiste, żywe, skuteczne, aktualne, wciąż zaskakujące i ostrzejsze niż wszystkie klingi Denzela W. w “Księdze Ocalenia” ‘zusammen do kupy’ wzięte. 🙂

Nadchodzące wydarzenia