Czy chcesz być jak Leon Zawodowiec?
Leon Zawodowiec to płatny morderca. Zapewni zdziwi Cię to, że masz z nim coś wspólnego.
Kolega z sąsiedztwa
eon żyje z zabijania ludzi i jednocześnie mieszka wśród ludzi w swoim małym mieszkaniu. Stara się jednak nie utrzymywać z nimi relacji. Wyobrażasz sobie, że Twój sąsiad jest płatnym mordercą? Odczuwasz pokusę porozmawiania z nim? A może w Twojej głowie pojawiło się już zlecenie?
Taki miły, cichy lokator z czujnością i szybkością tygrysa. Miły? Żeby nie wzbudzać podejrzeń. Cichy? Jego profesja nie jest społecznie akceptowana. Czujny? Nie może zaufać, bo mógłby zostać wydany w ręce policji.
Co go powstrzymuje, żeby przestał się tym zajmować? Żyjąc skromnie, jak żołnierz, swoje wysokie wynagrodzenia prędzej odłoży niż zainwestuje, bo to oznaczałoby kontakt z ludźmi. Może trzyma go adrenalina, którą odczuwa podczas akcji?
To zaraża!
W przytoczonym filmie, w życiu Leona pojawia się 11-letnia dziewczynka. Na jego nieszczęście oświadcza mu, że chciałaby nauczyć się zabijać jak on! Można powiedzieć – ma swoje powody. Jednak nawet w oczach wyrachowanego mordercy taki młody, niewinny “uczeń” budzi sprzeciw.
Każdy, kto trzymał choć raz w ręku broń myśli tylko o jednym – pociągnąć za spust. Nie byle jak, a w konkretnym kierunku, w wyznaczonym celu. Strzelanie w powietrze, na wiwat, też jest radosne, jednak to cel, jaki obieramy do strzału decyduje o poziomie naszego zafascynowania.
Jesteś zawodowcem!
Teraz wyobraź sobie, że to Ty jesteś najlepiej opłacanym snajperem, z sokolim wzrokiem i codziennie najnowszym karabinem snajperskim…
Pan Bóg obdarował mężczyzn wszystkimi predyspozycjami, które pozwalają stać się mordercami i codziennie pociągać za spust. Na nasze nieszczęście rzadko na początku zdajemy sobie z tego sprawę. Nasza czujność w wyszukiwaniu kobiecych kształtów opanowana jest do perfekcji. Każdy ruch kobiety potrafimy zmierzyć naszym celownikiem wybierając najlepszą jego część do strzału. Potrafimy wypuścić całą serię fantazji i zbereźnych myśli gapiąc się w obrany cel. TAK! To już nie jest kobieta. To jest cel!
Kiedy jesteś już „zawodowcem” i żyjesz tym każdego dnia, zaczynasz kolekcjonować w swojej głowie sytuacje, fetysze i coraz szybciej wykonujesz kolejne „zlecenia”. Kiedy stajesz się maniakalnym snajperem, każdą chwilę wykorzystujesz w Internecie żeby zdobywać kolejne „doświadczenia”. Tak ー jesteś cichy, żeby nikt się o tym nie dowiedział.
Może nawet jesteś miły, zwłaszcza kiedy swój cel możesz obserwować z bardzo bliska. Jesteś bardzo czujny, bo nawet w gronie innych „snajperów” nie ujawnisz do końca ile „zleceń wykonałeś”. Taka tajemnica zawodowa. Natomiast chętnie podzielisz się swoistymi uwagami.
Wiesz co łączy Cię z mordercą?
Dla niego życie ludzkie nie ma już takiej wartości, jaką nadał jej Stwórca. Dla Ciebie kobieta staje się przedmiotem, z którym zrobisz to, na co będziesz miał ochotę.
A gdyby na naukę do Ciebie przyszła Twoja 11-letnia córka, od czego zacząłbyś szkolenie?
Mocne, ale niestety często celne